Moje DNA – moje nazwisko

W 2017 roku zleciłem wykonanie badania mojego materiału DNA, zlecone w laboratoriach w USA i Wielkiej Brytanii.

Laboratorium w USA jest nadzorowane przez mormonów. Wykonało ono podstawowe testy na odnalezienie grup etnicznych, zaliczanych do grona moich przodków.

Okazało się, że moje DNA zawiera:

89,5% genów Słowian Zachodnich,

5,6% genów ludności pochodzącej z Palestyny, która opuściła tamte tereny w 200 r.n.e., a dziś określana jest Żydami aszkenazyjskimi, oraz

4,9% genów ludności z wyspy Sardynia. Wyspa ta, według najnowszych odkryć, może być najwyższymi regionami mitycznej Atlantydy, opisywanej przez Platona, której nizinne tereny zostały zalane nie 9.000 a 900 lat przed urodzeniem się Platona!

A oto wynik pierwszego badania, zaprezentowany w postacie animacji dostępnej po kliknięciu na poniższe zdjęcie:

 

W dniu 15. września 2017 Otrzymałem wyniki poszerzonych badań mojego DNA, zrobionych w Anglii. Badania te wykazały haplogrupę, do jakiej przynależą moje geny.

Dobra wiadomość to jest ta, że haplogrupa z genu Y w DNA, odziedziczona od mojego ojca to:

E-V13 lub E1b1b1a1b1a. W Polsce ma ją tylko 3% mężczyzn!
Za to w Albanii aż 33%, 27% w Rumunii, 25% w Grecji, 21% w Bułgarii.

Wykazano, że jest ona pochodną od najważniejszej, polsko-słowiańskiej haplogrupy R1a, a dokładniej M-458 czyli słynnej wśród turbo-Słowian R1a1a7. Moja haplogrupa wyodrębniła się od polskich Słowian ok. 8.000 lat temu i mężczyźni ją posiadający wywędrowali z dzisiejszej Polski na Południe Europy.

A tak wygląda skład procentowy mojego DNA według Anglików, z wykazaniem jego obecnego występowania:

Tym wyszło, że mam:

82.9% genów z Europu Środkowo-Wschodniej

17% genów zgodnych z mieszkańcami Wysp Brytyjskich.

Anglicy wskazali występowanie haplogrupy E-V13 (lub: E1b1b1a1b1a) z chromosomu Y mojego taty. Wyszło im, że jest ona spotykana głównie tutaj:

Więcej o haplogrupie E-V13 przekazanej mi przez tatę w chromosomie Y można poczytać pod tym linkiem na portalu Eupedia.com

Jako ciekawostkę podam, że dokładnie tą samą haplogrupę E-V13 jak ja  mieli m.in. współtwórca Google Larry Page, prezydent USA Lyndon B. Johnson, włoski generał Giuseppe Garibaldi i konstruktorzy pierwszego samolotu bracia Wright, a to wskazuje na moich i ich wspólnych przodków!

 

Moje geny z haplogrupy T2, w moim przypadku T2c1d, zawierające się w chromosomie X przekazanym mi przez mamę, są spotykane głównie na Sardynii.

Grupa nadrzędna T2 występuje najczęściej w tych częściach świata:

Wychodzi na to, że mama przekazała mi moją haplogrupę T2c1d ze Sardynii, bo również na tę lokalizację mojej haplogrupy wskazali mormoni podczas badań mojego DNA w USA!

Więcej o tej haplogrupie można doczytać pod tym linkiem portalu Europadia

Z linii DNA mojej mamy  pochodzą więc też na pewno geny spotykane u Żydów aszkenazyjskich, wykazane w pierwszym badaniu u mormonów w USA, bo mapka z występowaniem genów mojej mamy wykonana przez Anglików, najbardziej pokrywa się z mapką mormonów z tego pierwszego badania.

Zachęcam do odsłuchanie ciekawej audycji na temat wyników badań DNA Polaków i znalezionej u nas wspomnianej haplogrupy R1a1a7, nagranej z genetykiem profesorem Tomaszem Grzybowskim z Uniwersytety im. Mikołaja Kopernika w Toruniu.

To jest link do tej audycji.

Badania przeprowadzone przez zespół polskich naukowców pod kierownictwem prof. Grzybowskiego stawiają na głowie dotychczasową niemiecką i watykańską wersję dziejów Słowian i Polaków. Wynika z tych badań naukowy dowód na to, że Słowianie, Polacy byli między Odrą a Wisłą – a tak naprawdę dużo szerzej w obu kierunkach – już co najmniej 7.000 lat temu. A więc dłużej, niż oficjalnie wspomina się choćby o historii Żydów palestyńskich. Niestety zwolennicy niemiecko-watykańskiej wersji dziejów Polski, jaką wpychano Polakom do głów od setek lat, muszą ustąpić wobec nauki. Nie mają innego wyjścia…

I na koniec ciekawostka na temat jednej z teorii o pochodzeniu mojego nazwiska „Zboralski” w postaci poniższej infografiki-mema: